Święto Pieczonego Ziemniaka

Święto Pieczonego Ziemniaka

 

       Tradycyjnie jak co roku w naszym przedszkolu organizowane jest „Święto Pieczonego Ziemniaka” .

 Jedno z pogodnych, jesiennych popołudni rodzice wraz z dziećmi spędzają w plenerze na wesołych „ziemniaczkowych” zabawach. W Tym roku zostaliśmy  całą naszą bajkową rodziną zaproszeni do Stajni 'Ostoja” w miejscowości Kornelówka. 

Miejsce piękne i mimo, że dosyć blisko Grójca niełatwo było trafić klucząc wśród pól i lasów.

Ale udało się. Około godziny 16.00 rodzice i dzieci dość dużą grupą stawili się w Ostoi gotowi do jesiennych szaleństw.

 Cudowne widoki oraz ciepłe jesienne popołudnie przyprawiło wszystkich  o  dobry humor.

      Wszystko było gotowe: stół ze smakołykami – na którym rodzice dostawiali coraz to nowe pyszności przywiezione 

w koszyczku, akcesoria do zabaw i konkursów, sprzęt grający przywieziony przez naszego rytmika- pana Czesława, nawet ognisko przygotowane przez gospodarzy stajni.

          Pani Dyrektor przywitała wszystkich gości i rozpoczęła się zabawa. Konkursom nie było końca : szukanie ukrytych ziemniaków, wyścig w workach, bieg z ziemniakiem na łyżce, zabawy z chustą itp. Między konkursami pan Czesław zachęcał nas do wspólnych tańców i zabaw rytmicznych. Było bardzo wesoło, a dla dzieci tym bardziej atrakcyjnie, bo bawiły się wspólnie z rodzicami. Takie chwile zacieśniają  więzi  rodzinne, napawają radością, a przy okazji rodzice mijający się rano w przedszkolu mogli się wreszcie poznać. W dobie pandemii to nieocenione.

Gdy powoli zapadał zmierzch zapłonęło ognisko. Rodzice mogli usmażyć przyniesione kiełbaski i jabłuszka. Pyszna okazała się jesienna zupa dyniowa przygotowana przez gospodynię stajni, a wisienką na torcie było ciasto ze śliwkami od naszej pani Izy. 

Na koniec- konkur

s na najpiękniej ozdobioną dynię. I tu inwencją twórczą wykazali się rodzice. Przywiezione przez nich dynie zostały przez tatusiów (i sprytne mamusie:-) wydrążone i wspólnie z dziećmi ozdobione. Pomysłom nie było końca. Pojawiły się peruki, świeczki, kokardki, piórka, koraliki i inne ozdoby. Z dyń powstawały królewny, wiedźmy, straszaki, laleczki i inne stworki.

Nie można było wskazać jednej najpiękniejszej, ponieważ wszystkie zachwycały swoją urodą. 

Tak więc nagrody w postaci bajek z morałem dostały wszystkie dzieci, a rodzice zadanie przeczytania dzieciom bajeczek na dobranoc. Dynie zostały na drugi dzień przywiezione do przedszkola i zdobiły podwórko dopóki jesienny przymrozek nie zaczął im dokuczać.

Po tym pełnym wrażeń popołudniu powoli zapadł zmierzch. Konie wracały z łąk do stajni i to była dobra okazja by przedszkolaki

mogły zobaczyć z bliska te piękne zwierzęta.

Największe zainteresowanie wzbudzał źrebak Torme, który chętnie by pobzikował z maluchami:-). Kontakt z końmi w takiej scenerii to dla wielu duże przeżycie.

  Zabawa w tak pięknym miejscu długo pozostanie w naszej pamięci i już z niecierpliwością czekamy na kolejne, tak miłe spotkanie podczas Święta Pieczonego Ziemniaka.  

Dziękujemy gospodarzom stajni „Ostoja” za miłe przyjęcie.

 

                                                         Wychowawczyni maluszków

                                                          Nataliya Antoniewicz

Ps. Zapraszamy do naszej galerii na fotorelację z tego święta.